niedziela, 17 października 2010

Extreme weekend

Z racji podróży do miasta w centralnej części Polski nie mogłem podziwiać zmagań podczas extreme weekend ale, że tor pozostał, krew nie woda a mając przy sobie aparat i nie mając piątej klepki, powstało takie oto ujęcie :





 


2 komentarze:

  1. No zajebiście Ci to wyszło, mimo braku piątej klepki i nietrzeźwego umysłu pewnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pewnie trudno będzie uwierzyć - ale byłem trzeźwy kiedy robiłem to zdjęcie ;-)

    OdpowiedzUsuń